reklama
kategoria: Polityka
9 październik 2025

Sterczewski nadal chce być członkiem klubu KO

zdjęcie: Sterczewski nadal chce być członkiem klubu KO / Warszawa, 23.11.2021. Poseł KO Franciszek Wojciech Sterczewski podczas sesji zdjęciowej dla Polskiej Agencji Prasowej, 16 bm. w Warszawie. (mr) PAP/Albert Zawada
Warszawa, 23.11.2021. Poseł KO Franciszek Wojciech Sterczewski podczas sesji zdjęciowej dla Polskiej Agencji Prasowej, 16 bm. w Warszawie. (mr) PAP/Albert Zawada
Poseł Franciszek Sterczewski oświadczył w czwartek, że nadal chce być członkiem klubu Koalicji Obywatelskiej, ale uważa, że polityka rządu wobec Izraela powinna się zmienić. Jak dodał, presja rządu polskiego i rządów innych państw na Izrael powinna być kontynuowana.
REKLAMA

Poseł KO Franciszek Sterczewski, uczestniczący w Globalnej Flotylli Sumud (GSF), która kierowała się do Strefy Gazy, pojawił się w czwartek wieczorem na głosowaniach w Sejmie. Dziennikarze pytali go m.in. o to czy widzi się nadal w klubie Koalicji Obywatelskiej, skoro krytykuje politykę zagraniczną rządu. Zapewnił, że nie planuje zmian w polityce, tylko planuje zmieniać politykę, zgodnie z oczekiwaniem wyborców, a jest obecny w polityce „by bronić praw człowieka”. Dodał, że polityka rządu i ministra Radosława Sikorskiego wobec Izraela powinna się zmienić, jeśli minister chce być wiarygodnym krytykiem Władimira Putina.

Wcześniej w czwartek rzecznik klubowej dyscypliny w KO poseł Tomasz Nowak poinformował PAP, że władze klubu nałożyły na Sterczewskiego karę finansową za nieusprawiedliwioną nieobecność na posiedzeniach Sejmu od września, gdy był uczestnikiem flotylli z pomocą dla strefy Gazy.

Po wylądowaniu w środę w Warszawie poseł Sterczewski stwierdził, że jest rozczarowany postawą szefa MSZ. Pytał m.in., dlaczego w czasie, kiedy uczestnicy flotylli robili wszystko, żeby „zakończyć ludobójstwo”, zwrócić uwagę świata na to, co tam się dzieje, szef MSZ „bagatelizował sytuację”.

Jak zaznaczył, nie oczekuje od Sikorskiego dymisji, a „natychmiastowej zmiany polityki rządu polskiego”. - Oczekujemy, żeby minister Sikorski nie wystawiał nam rachunków za to, że staramy się robić wszystko, co w naszej mocy jako cywile, jako aktywiści. Oczekujemy, że skoro Sikorski potrafi wypominać Putinowi jego zbrodnie wojenne, oczekujemy, żeby był konsekwentny i takie same zbrodnie, albo jeszcze gorsze wypominał Benjaminowi Netanjahu - mówił poseł w środę.

Sterczewski był też pytany o komentarz do pokoju między Izraelem, a Hamasem, wynegocjowanym przy udziale prezydenta USA Donalda Trumpa.

- Dotąd wielokrotnie traktaty pokojowe były łamane przez Izrael, stąd warto trzymać za słowo Donalda Trumpa i premiera Benjamina Netanjahu. Uważam, że presja innych państw i rządu Polski powinna być kontynuowana. Bez sankcji i pociągnięcia do odpowiedzialności rządu Izraela dalsze tragedie mogą trwać - powiedział Sterczewski.

- Dla mnie ten traktat ma podstawowy mankament, taki jak próby negocjacji Donalda Trumpa z Władimirem Putinem, że omija najbardziej zainteresowanych. Czyli w tamtym przypadku Ukrainę, a w tym ludność palestyńską. A każdy traktat pokojowy jest na tyle trwały, na ile szanuje prawa wszystkich ludzi znajdujących się na jego terytorium - dodał poseł.

W środę wieczorem Izrael i Hamas zatwierdziły pierwszy etap planu pokojowego prezydenta Donalda Trumpa dla Strefy Gazy. Pierwsza faza porozumienia zakłada zawieszenie walk, uwolnienie izraelskich zakładników, częściowe wycofanie się izraelskich wojsk i zwiększenie napływu pomocy humanitarnej. (PAP)

pś/ rbk/ lm/



Polska, Warszawa

PRZECZYTAJ JESZCZE
Zamieszczone na stronach internetowych portali działających w grupie Twoje-Miasto materiały sygnowane skrótem „PAP” objęte są ochroną polskiego i międzynarodowego prawa własności intelektualnej. Jakiekolwiek wykorzystanie tych materiałów, w tym w celu eksploracji tekstów i danych, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dotyczącymi dozwolonego użytku osobistego, jest zabronione.
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Polsce