reklama
kategoria: Polityka
17 październik 2025

Tusk o ataku na siedzibę PO: trudno się dziwić, jeśli Bąkiewicz wzywa do wyrywania chwastów

zdjęcie: Tusk o ataku na siedzibę PO: trudno się dziwić, jeśli Bąkiewicz wzywa do wyrywania chwastów / Warszawa, 17.10.2025. Śledczy zabezpiecza ślady przed wejściem do budynku przy ulicy Wiejskiej w Warszawie, w którym znajdują się Biuro Krajowe oraz biura posłów Platformy Obywatelskiej, 17 bm. W piątek 17 października nieznani sprawcy rzucili w kierunku wejścia do gmachu koktajl Mołotowa. W wyniku zdarzenia nie było osób poszkodowanych. (amb) PAP/Radek Pietruszka
Warszawa, 17.10.2025. Śledczy zabezpiecza ślady przed wejściem do budynku przy ulicy Wiejskiej w Warszawie, w którym znajdują się Biuro Krajowe oraz biura posłów Platformy Obywatelskiej, 17 bm. W piątek 17 października nieznani sprawcy rzucili w kierunku wejścia do gmachu koktajl Mołotowa. W wyniku zdarzenia nie było osób poszkodowanych. (amb) PAP/Radek Pietruszka
Donald Tusk, komentując piątkowy atak „koktajlem Młotowa” na siedzibę PO w Warszawie, powiedział, że trudno się temu dziwić, jeśli z trybuny udostępnionej przez lidera opozycji przemawia Robert Bąkiewicz wzywając do wyrywania chwastów.
REKLAMA

W piątek po godz. 15 w drzwi budynku przy ul. Wiejskiej, w którym mieści się m.in. siedziba Platformy Obywatelskiej, ktoś próbował rzucić tzw. koktajlem Mołotowa. Z relacji świadków wynika, że sprawca podpalający butelkę został odepchnięty, a ta rozbiła się przed wejściem.

Do wydarzenie odniósł się premier Donald Tusk w czasie wystąpienia podczas 14. Europejskiego Forum Nowych Idei (EFNI) w Sopocie. - Koktajl Mołotowa, rzecz rzadka w Polsce, ale właściwie trudno się dziwić, jeśli z trybuny udostępnionej przez lidera opozycji przemawia pan Bąkiewicz wzywając do wyrywania chwastów - mówił szef rządu.

- Tak, nie myślcie, że nie jesteście w ich oczach wolni od tego oskarżenia wyrywania chwastów i palenia tej ziemi napalmem, aby takie chwasty jak wy nie wyrastały - dodał, zwracając się do uczestników Forum.

Tusk nawiązywał do słów prawicowego działacza Roberta Bąkiewicza, który w sobotę, podczas wiecu Prawa i Sprawiedliwości mówił: - Nie bójcie się prokuratur, sądów, ci ludzie zapłacą za to cenę(...) sprawiedliwość musi zapaść, że te chwasty trzeba z polskiej ziemi powyrywać i napalm na tę ziemię rzucać, żeby nigdy nie odrosły”.

Poseł KO Witold Zembaczyński, powiedział wcześniej PAP, że był jedną z pierwszych osób na miejscu piątkowego zdarzenia. – Świadek z wnętrza lokalu uniemożliwił rozprzestrzenienie się ognia po tym, jak jeden ze sprawców rzucił „koktajl Mołotowa” praktycznie w drzwi naszego biura krajowego – powiedział poseł.

Następnie – jak dodał Zembaczyński – świadek próbował ująć jednego ze sprawców i doszło do szarpaniny. Ostatecznie sprawcy zbiegli – zgodnie z relacją Zembaczyńskiego jeden z nich krzyczał: „Ty j*** platformersie”.

– Stąd nie mam wątpliwości co do intencji tego ataku, że on jest motywowany politycznie. Naprawdę jestem oburzony tą całą sytuacją – powiedział poseł KO.

Zembaczyński poinformował, że nikt nie ucierpiał, ale ocenił, że „było dosłownie o włos od tragedii”.

Także Zembaczyński nawiązał do sobotnich słów Bąkiewicza na wiecu PiS. – Jak widać, ktoś sobie wziął to do serca i stąd próba podpalenia okolic drzwi naszego biura – ocenił poseł.

Szef MSWiA Marcin Kierwiński zapewnił, że w sprawie ataku na siedzibę PO w Warszawie Policja działa, a sprawcy nie pozostaną bezkarni.

„Po obrzydliwych słowach Bąkiewicza apelowaliśmy do władz PiS o potępienie tej mowy nienawiści. Potępienia nie było. Były zachwyty” – napisał minister.

Po sobotnich słowach Bąkiewicza prokuratura podjęła czynności z urzędu. Sprawa badana jest pod kątem „nawoływania do zbrodni”.

Podobne ataki, jak ten piątkowy na siedzibę PO, miały już miejsce w przeszłości. W styczniu br. na chodniku przed wejściem do białostockiego biura PO ktoś rozlał czarną farbę. Z kolei w październiku 2022 r., o czym informowała wówczas posłanka PiS Monika Pawłowska, do jej biura wtargnąć miał mężczyzna, grożąc śmiercią jednemu z pracowników. Do aktu wandalizmu, także w 2022 r., doszło też m.in. przed biurem posłów i radnych PiS w Bydgoszczy, gdzie rozlano czerwoną farbę. Szerokim echem odbiła się również sprawa podpalenia biura poselskiego ówczesnej posłanki PiS Beaty Kempy w grudniu 2017 r. (PAP)

(Planujemy kontynuację tematu)

mgw/ mro/ js/



Polska, Warszawa

PRZECZYTAJ JESZCZE
Zamieszczone na stronach internetowych portali działających w grupie Twoje-Miasto materiały sygnowane skrótem „PAP” objęte są ochroną polskiego i międzynarodowego prawa własności intelektualnej. Jakiekolwiek wykorzystanie tych materiałów, w tym w celu eksploracji tekstów i danych, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dotyczącymi dozwolonego użytku osobistego, jest zabronione.
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Polsce