Raport: 51,2 proc. internautów wspiera decyzję szefa MS Waldemara Żurka ws. zmiany regulaminu sądów

Rozporządzenie ministra sprawiedliwości, nowelizujące regulamin urzędowania sądów, ogłoszono w Dzienniku Ustaw 30 września br. Nowelizacja odnosi się m.in. do kwestii funkcjonowania systemu losowego przydziału spraw sędziom (SLPS).

Zmiana wzbudziła kontrowersje i krytykę ze strony opozycyjnych polityków. Wskazywali m.in. na dodany do regulaminu zapis stanowiący, że „przewodniczący wydziału może zdecydować w przypadku potrzeby poprawy efektywności pracy wydziału, że sprawy rozpoznawane w składzie trzech sędziów SLPS przydzieli referentom, a pozostałych dwóch członków składu wyznaczy przewodniczący wydziału według zasad określonych przez prezesa sądu po zasięgnięciu opinii kolegium właściwego sądu”.

Według prezydenta Karola Nawrockiego, rozporządzenie jest „ostentacyjnym aktem bezprawia”. „Próba zastępowania ustaw rozporządzeniem uderza w porządek konstytucyjny i w legitymację demokratyczną władzy ustawodawczej. Projektowane reguły ustalania składu sądu mają stać się nieweryfikowalne po to, by umożliwić ręczne sterowanie doborem sędziów pod polityczne potrzeby i oczekiwania rządzących” – napisał prezydent w mediach społecznościowych.

Według raportu Europejskiego Kolektywu Analitycznego Res Futura ten temat zebrał 22 miliony wyświetleń i 29 tys. wzmianek w internecie.

Według raportu 51,2 proc. internautów wspiera decyzję ministra Żurka i jest krytyczna wobec PiS oraz „neosędziów”. Komentarze zawierają wyraźne poparcie dla działań ministra i potępiają wcześniejsze reformy sądownictwa wprowadzane przez byłego szefa sprawiedliwości.

Komentarze wspierające ministra - zdaniem analityków - mają wyższy potencjał dystrybucyjny i dominują zasięgowo. W raporcie zauważono, że jedną z głównych motywacji obserwowanych w treści komentarzy jest „odwracanie skutków reform Ziobry”. Internauci popierający decyzję szefa MS oczekują eliminacji „neosędziów”, sprawniejszych sądów i pełnej reformy zgodnej z orzecznictwem europejskim.

37,6 proc. internautów zarzuca szefowi resortu sprawiedliwości łamanie konstytucji, przekraczanie uprawnień ministra i próbę ręcznego sterowania sądami. Ich oczekiwania koncentrują się na wycofaniu rozporządzenia, dymisji ministra i przywróceniu autonomii sądów.

Przeciwnicy oczekują wycofania rozporządzenia, dymisji ministra i „przywrócenia autonomii sądów”. Ich narracja rzadziej korzysta z języka emocjonalnego - co według analityków - ogranicza algorytmiczne zasięgi. Część sprzeciwu ma charakter ideologiczny lub partyjny, zwłaszcza wśród zwolenników PiS.

Według ministra Żurka, zmiany wprowadzone do regulaminu urzędowania sądów są zgodne z orzecznictwem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, zgodnie z którym obywatel ma prawo do sądu ustanowionego zgodnie z prawem. „Dlatego eliminujemy ryzyko wyroków wydawanych przez nielegalne składy, a obywatel zyskuje pewność, że jego sprawa będzie rozpoznana szybko i przez niezależny sąd” - podkreślił szef MS na platformie X.

Zdanie ministra podziela również rzecznik rządu Adam Szłapka, który napisał w niedzielę na portalu X, że „jeżeli potrzebne i zgodne z Konstytucją zmiany bolą tych, którzy latami demolowali polski system prawny – to tylko potwierdza, że idziemy w dobrym kierunku”. Zapowiedział, że rząd „nie cofnie się o krok”. „Minister Żurek ma plan i będzie go wdrażał. Stoi za nim cała Koalicja 15. października” - podkreślił rzecznik rządu.

Jak zauważono w raporcie większość argumentów „za” rozporządzeniem nie opiera się wyłącznie na analizie prawnej, ale na motywacjach politycznych, emocjonalnych i reaktywnych wobec lat 2015–2023. Zaś, krytycy rozporządzenia skupiają się na aspekcie formalnoprawnym, ale liczebnie ustępują dominującym narracjom o „naprawie” i „sprzątaniu po PiS”. (PAP)

wm/ par/

Polska, Warszawa